Radość wspólnych chwil
Koty uwielbiają spać. Poranną drzemkę potrafią przerwać, aby uciąć południową w innym fotelu. Ich plan dnia uwzględniający 16 godzin na sen, odpowiada drapieżnej naturze i potrzebie polowania. Nawet jeżeli mieszkają w bloku.
Koty to drapieżniki. Polowanie jest ich naturą, ale wymaga dużego wysiłku i zapasów energii, dlatego regeneracja jest bardzo ważna.
Mimo iż udomowione pupile nie ganiają za ofiarami już tak często, to ich fizjologia pozostała nie zmieniona, przez co ucinają sobie drzemki równie często, jak dzicy kuzyni.
Drzemki. No właśnie, sen kota to w 75% seria krótkich drzemek, które pozwalają zregenerować siły, ale nie usypiają czujności. Futrzak nadal odbiera bodźce, nie reagując na nie. Ten lekki cykl snu łatwo rozpoznać poprzez lekko drgające i czułe na dźwięki uszy, dzięki którym kot jest w stanie sprawnie zareagować na zagrożenie.
Właściwy sen kota, czyli taki, w którym wchodzi w głęboką fazę, jest najistotniejszym elementem w procesie regeneracyjnym. Zajmuje tylko 25% dziennego zapotrzebowania na sen, ale w tym czasie kot nie reaguje na czynniki zewnętrzne. Zwija się w kłębek i odpoczywa. To wtedy miewa marzenia senne, w trakcie których potrafi machnąć łapką czy nastroszyć włosy czuciowe.
Chociaż większość kotów ten problem nie dotyczy, zdarzają się jednostki, które chrapią. Najczęściej przez przerośnięte podniebienie miękkie. Dotyczy to głównie ras o spłaszczonych pyszczkach jak koty perskie czy himalajskie.
Chrapanie to problem, który dotyka również koty z widoczną nadwagą. Wraz ze zwiększaniem się masy ciała, tkanki otaczające górne drogi oddechowe nabierają tłuszczu, utrudniając oddychanie i w konsekwencji wywołując chrapanie. W przypadku, gdy kot nigdy nie miał problemów z oddychaniem oraz nie wyróżnia się ponadprzeciętną wagą, nagłe wystąpienie chrapania warto skonsultować z lekarzem weterynarii.
Każde odstępstwo od normy to dobry powód na wizytę w gabinecie weterynaryjnym. Jeżeli kot zaczyna sypiać dużo więcej, może to oznaczać, że walczy z chorobą. Nadmierny brak snu może wskazywać na nadczynność tarczycy, której nie wolno lekceważyć.
Rekomendacje
Twój kot zjadłby także: